Ludzie wśród ludzi
sł. J.Kondratowicz
Budzą się, gdy wczesny świt godzin wystukuje rytm g g/F F B0
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
Po trzy schody biegną w dół, dzieląc noc i dzień na pół
Ludzie, ludzie wśród ludzi
Potem pod dachami miast zamykają w dłoniach czas B D7 g F7
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
I zmęczeni ciężkim dniem w ciszy odnajdują się g g/F F/C B0
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
Nie umieją zranić słowem z zaciśniętych warg B D7 g F7
Milkną, kiedy krzykiem ptaków rozszumi się park B D7 g F7 g
Znają różne twarze zdarzeń, różny prawdy sens g Dis7+ Dis7 F7
Ale nikt ich nie przekona, że gdzieś piękniej jest c B c7 D7
Myślą o kwitnącym bzie, marzą i kochają się Dis B c g
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
Mają setki własnych spraw, widzą świat w tysiącach barw g g/F F/C B0
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
Znają radość, płacz i ból, mówią "nasz", a nigdy "mój" B D7 g F7
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
Błędów swych nie muszą kryć, bo się jeszcze uczą żyć g g/F F c7
Ludzie, ludzie wśród ludzi g F C g
Mm-mm-mm-mm... g F Dis D7...
{ g/F można pominąć, zamiast F/C grać F }