Wiśniowy sad

sł. J.Kondratowicz    

Szumiał nam wiśniowy sad        d A7  
Białą ciszą ptaków strzegł      g d  
Gdzieś wysoko wiatr             B  
Za obłokiem ślad                F  
Ku niebu biegł                  g7 C7    

Nie obrączkę chciałaś mieć  
Lecz rumianki, polny mak  
Nim spostrzegłaś się  
Już odurzył cię  
Wiśniowy sad            

Wiśniowy sad, przez ramię patrzę wstecz         F B F C7          
Wiśniowy sad, wspomnienie parę zdjęć          
Wiśniowy sad, dwa serca, ścieżki dwie          
Wiśniowy sad, zdarzyło się, czy nie    

Ile myśli tyle stron  
Za plecami miasta zgiełk  
Opadł z butów pył  
Lecz wciąż dalej był  
Ten drugi brzeg    

Nim wróciłem zdążył ktoś  
Mendelssohna zagrać ci  
Chociaż diabła wart  
Zszarzał nagle świat  
Od siwej mgły            

Wiśniowy sad...    
Szumiał nam...    

Jeśli wejdę w pejzaż ten  
Jaki dziś odnajdę ślad  
Czy mi starczy słów  
Gdy zakwitnie znów  
Wiśniowy sad            

Wiśniowy sad...